img

Krajowa Federacja Fryzjerstwa i Urody opublikowała wyniki ankiety na temat stanu branży

National Hair & Beauty Federation (NHBF) opublikowała wyniki ostatniego badania stanu branży, przeprowadzonego wśród brytyjskich salonów fryzjerskich i kosmetycznych.

Wyniki te są obecnie wykorzystywane do wywierania nacisku na rząd, aby wspierał branżę w celu uniknięcia znacznej utraty miejsc pracy i zamknięcia firm, które obecnie generują ponad 7,5 miliarda funtów obrotu dla gospodarki brytyjskiej.

W badaniu, które przeprowadzono w dniach 20-31 sierpnia, wzięło udział 2 018 respondentów. Powszechnie panuje przekonanie, że rząd lekceważy branżę fryzjerską i kosmetyczną, nie rozumie jej ani osób w niej pracujących i nie docenia wartości sektora, a jedna osoba na cztery stwierdziła: "Nie czuję, żeby [rząd] w ogóle rozumiał naszą branżę".

Pomimo ponownego otwarcia na początku lipca, trzy na cztery salony i salony fryzjerskie zgłosiły spadek obrotów w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Dwie trzecie z nich spodziewa się, że biznes będzie nadal powolny, bazując na ich nadchodzących rezerwacjach na następne trzy miesiące, a 35% jest szczerze zaniepokojonych tym, jak mało biznesu mają do zrobienia. Najbardziej niepokojące w wynikach było to, że 41% nie potrafiło powiedzieć, czy ich firma przetrwa do Świąt Bożego Narodzenia.

Chociaż niewiele osób dokonało jeszcze zwolnień, prawie jedna trzecia stwierdziła, że spodziewa się redukcji personelu w ciągu najbliższych trzech miesięcy, a 44% nie może zagwarantować bezpieczeństwa zatrudnienia. Już teraz pracownicy mają zredukowane godziny pracy (55% w całym sektorze fryzjerskim i kosmetycznym, ale aż 74% w samym tylko sektorze kosmetycznym), a rekrutacja nowych pracowników lub przyjęcie praktykantów - pomimo zachęt finansowych - wydaje się mało prawdopodobne.

Sektor kosmetyczny został szczególnie dotknięty ze względu na dodatkowy czas, który został zmuszony do zamknięcia i zakazów na zabiegi wokół twarzy, z niektórych zabiegów nadal zakazane w krajach zdecentralizowanych. W oparciu o ich obecne obciążenie pracą i ograniczenia operacyjne w ramach wytycznych rządowych, 40% firm w sektorze kosmetycznym nie zarabiało wystarczająco dużo, aby pokryć wydatki takie jak czynsz, koszty ogólne, koszty personelu i zapasów. Jedna na cztery firmy w całym sektorze fryzjerskim i kosmetycznym również zgłosiła, że nie jest w stanie pokryć swoich kosztów.

Hilary Hall, dyrektor naczelny NHBF, powiedział: "Podczas gdy wyniki ankiety malują ponury obraz to nie musi tak być. Ożywienie sektora fryzjerskiego i kosmetycznego zależy od dodatkowej pomocy ze strony rządu. Nadal prowadzimy intensywną kampanię, wzywając rząd do zapewnienia dodatkowego wsparcia, tak jak to miało miejsce w przypadku hotelarstwa. Oczekujemy, że rozważą dodatkowe środki, takie jak dotacje na trudne warunki, obniżenie podatku VAT, dalsze rozszerzenie ulg w stawkach biznesowych, ograniczenie proponowanych podwyżek płac i inne środki dla sektorów takich jak nasz, które mogą jedynie oferować znacznie ograniczone usługi, narażając na ryzyko długoterminowe przetrwanie przedsiębiorstw i tysiące miejsc pracy."

Czytaj dalej

Oglądaj Kevina Luchmuna na żywo!

Jak sprawić, by Twój salon fryzjerski był bardziej przyjazny środowisku

Czy Twój salon fryzjerski ma ocenę higieniczną?

Karolina

Redakcja steskal-gastro.pl

Zobacz również